poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Atrakcja turystyczna w Rajgrodzie

W Rajgrodzie powstała ścieżka dydaktyczna wzdłuż brzegu jeziora od śluzy dalej wokół góry zamkowej i aż do gimnazjum. Piękne miejsce do spacerowania i podziwiania ptactwa wodnego przez rozmieszczone tam lunety.

Prawda jest wspaniale i będzie jeszcze lepiej :-)

Potwierdzam. Byłam w poniedziałek. Miły widok ludzi na spacerze, podziwiających piękno przyrody. Brawo Rajgród.????

Jest pięknie! Jedyny minus , ścieżka na niektórych odcinkach jest słabo albo wcale nieutwardzona ,piasek jak w piaskownicy.

Brawo , ze zrobili ! Wstyd ,ze dopiero teraz !

Zróżnicowana nawierzchnia, jak najbardziej odpowiednia dla naszych stóp. Nie można chodzić tylko po betonie. Cudowne miejsce.

To prawda w niektórych miejscach,wózkiem jest ciężko przejechać.

Dzieje się przed wyborami

Do tej pory niewiele można było robić nad jeziorem, atrakcją była góra zamkowa i plaża. Ścieżka edukacyjna to strzał w dziesiątkę i niewątpliwie podniesie atrakcyjność Rajgrodu. Będzie gdzie pospacerować,

Mikka12 Ty tak poważnie??? To powiedz mi jeszcze dlaczego ta zróżnicowana nawierzchnia kosztowała 9,2 mln zł za niecałe 2 km? Tyle płacić za ścieżkę z piasku???

Pomysł jest super, trasa fajna ale co do wykonania to faktycznie lipa. Piach momentami nieutwardzony, pobocza słabo zabezpieczone widać w niektórych momentach ze woda podmywa no i te barierki drewniane. Przynajmniej poręcze mogli wyszlifować bo można szpela wbić

Malkontent z ciebie Rajgrodziak, pozdrawiam :-)

Wykonanie tragedia. Piaskowa ścieżka, po której ciężko się idzie a o przejechaniu wózkiem czy rowerem to już zapomnij. Nieoszlifowane deski.
Pomysł super a realizacja jak zwykle. Taki koszt!!!Dobry przekręt!

Ścieżka, super pomysł, samo miasto wygląda strasznie, same walące się budynki. Wszystkie budynki pod zarządem samorządu wyglądają strasznie. Różowy blok w stanie opłakanym. Widok miasta nie zachęca turystów.

Mikka12, realista, po prostu realista, mam radę, kup sobie wygodne buty, to pomoże, również pozdrawiam.

Bądźmy szczerzy, Rajgrod nie przyciąga turystów a tym samym nie zarabiają lokalni przedsiębiorcy. Wielki potencjał miasto ma, ale rozkręcić to wszystko jakoś ciężko. Szkoda, bo na tle z innymi miasteczkami tego typu Rajgród naprawdę blado wypada.

Do Gosia: to prawda, misteczko ma ogromny potencjał. Ale mam wrażenie, że rajgrodziacy czekają aż wszystko samo do nich przyjdzie. Cokolwiek zostanie zrobione i tak zostanie skrytykowane. Jest nowa atrakcja turystyczna-ci, którzy mają działki przy niej już powinni zacierać ręce i rozkręcać interes (np. wynajem pokoi, mała gastronomia)

Miasteczko ma potencjał, ale wydaje mi się, że mieszkańcy zwyczajnie nie chcą najazdu "warszawskiej" stonki. Miasto służy im do spokojnego mieszkania, nie do zarabiania i użerania się z turystami. Może to świadomy wybór? Wystarczy spojrzeć na Augustów w sezonie. Zero wytchnienia, człowiek na człowieku, co kilka kroków tandetne atrakcje. Wszystko dzwoni, świeci. Cyganeria.

Antku, nie musi być cyganerii jak w Augustowie. Można wziąć przykład z Supraśla, do którego zjazdzają turyści, którzy kochają to miasto za spokój i brak zgiełku jaki jest w Mikołajkach czy Giżycku. Może właśnie na takich turystów trzeba postawić i w tym kierunku rozwijać to miasto.

Do ObcyGość: "...Cokolwiek zostanie zrobione i tak zostanie skrytykowane."..., jeżeli masz na myśli przedmiot rzeczonego artykułu, to się mylisz. Czytając powyższe wpisy również zastanowiłem się dlaczego coś, co kosztowało prawie 13 milionów, wygląda tak, jak wygląda. Jeżeli zostało to również zrobione kosztem innych inwestycji, np. dróg gminnych , to każdy ma prawo się wypowiedzieć, prawda?

Rajgrodziak, ja nie narzekam, mnie wasza ścieżka bardzo się podoba, bo po niej mogę chodzić nawet bez butów. To dobre dla zdrowia nawet psychicznego :-)

Co się dziwicie ścieżka zrobiona z duchem ekologii to i nawierzchnia jest taka jaka jest, no i koszt adekwatny.

Mikka12, nie radzę chodzić boso, szpele ciężko wyjmuje się ze stóp, ktoś powyżej pisał o nieheblowanym drewnie, ale spoko, rozumiem, masz taką potrzebę... Gdy już jesteśmy w temacie zdrowia, koniecznie wybierz się do podologa, sprawdzi czy wszystko ok, jak już skończysz swoją bosą podróż po tej "zróżnicowanej nawierzchni".

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.